wtorek, 11 października 2011

42.

Nareszcie! Internet w moim netbooku dziala tak okropnie wolno (o ile w ogole sie sciaga), ze mam juz tego wszystkiego dosc. Cos czuje, ze jak uda mi sie opublikowac tego posta to bedzie jakis cud.
Dzisiaj doskonaly dzien, bo zjadlam jakies 760 kcal i cwiczylam. Zaczelam dzisiaj nowy zestaw cwiczen i musze przyznac, ze on mocno daje popalic miesniom brzucha. Chyba jutro bede miala zakwasy. W sumie to bardzo dobrze, bo gdy mam zakwasy o przynajmniej czuje, ze chudne :)
Dzisiaj udalo mi sie utrzymac diete takze dzieki pewnemu trikowi, ktory gdzies kiedys wyczytalam. Po prostu trzeba po kazdym zjedzeniu czegos umyc zeby. Oczywiscie nie bede trzymac sie tej zasady w szkole, bo to by bylo dziwne. Wszyscy mieli by ze mnie niezly ubaw. W sumie to nawe bardzo logiczny patent, bo jesli po zjedzeniu cukierka musze umyc zeby to mi sie juz zwyczajnie nie chce jesc tego cukierka..
Dziekuje Wam za wsparcie i ze bylyscie przy mnie przy kolejnym upadku. Mam nadzieje, ze teraz wyjde juz na prosta :)
xoxo

4 komentarze:

  1. Kochana,a jakie to ćwiczenia.? Również mam nadzieję, że tym razem Ci się uda.! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, no ja to mam nawet logiczny powód, by myć zęby po każdym posiłku, bo noszę aparat. Jednak w końcu wygrywa rozsądek (a może lenistwo) i przestaję je myć tak często. Wypracowanie nowych nawyków jest trudne.

    Mam nadzieję, ze teraz już bedzie dobrze.

    Co do mojej pamięci to mówiłam o tym psychiatrze i on powidział mi, ze w depresji to typowe. Że to powinno minąć, ale jeszcze muszę sporo poczekać, aż tabletki zaczną działać.

    To prawda, ze zawalajac rok, musiałabym zostać w szkole dłużej. Ale ja nie mam żadnych chęci ani siły, by się uczyć i działam, przyznaję, głupio: po 18 roku życia już nie muszę się uczyć i tylko na to patrzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że dzień wypadł dobrze :) A z tym myciem zębów, to podobno ten trick dzięki mięcie zawartej w paście sprawia właśnie, że jakby tracimy apetyt :P ale fakt, że myć zęby 50 razy dziennie też by się nie chciało :P No i bardzo dobrze, że ćwiczysz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 760 kcal to bardzo dobry wynik :) I gratuluję zapału do ćwiczeń. Muszę wypróbować metodę z myciem zębów, bo mam straszne problemy z podjadaniem :/ Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń