niedziela, 18 września 2011

30.

Czuje sie okropnie. Jest 16, a zjadlam juz 1400 kcal! To jest beznadziejne, bo zapewne jeszcze cos bede dzisiaj jadla.. Czuje sie gruba i brzydka. Wczoraj tez nie bylo dobrze, tzn. bylo, ale do 19, bo wtedy mama zrobila kolacje i zjadlam jakies dodatkowe 600 kcal. Nie wiem, czy w tym wypadku mozna mowic o jakis najgorszych, ale ja wcale nie musialam tego jesc! Nikt mnie nie zmuszal, ani nawet nie namawial. Moge miec pretensje tylko do siebie. I to jest okropne uczucie! Wyrzuty sumienia i taki brak poczucia wlasnej wartosci.
Kilka dni temu minela 2 rocznica dnia, w ktorym zaczelam sie odchudzac. To cale 2 lata, podczas ktorych powinnam juz dawno schudnac. 18 kg. Kilogram na tydzien, powinno mi to zajac maksymalnie 5 miesiecy. Kurcze! Nawet, gdybym chudla kilogram na miesiac to powinnam byc juz 0,5 roku temu szczupla i piekna! Jestem na siebie zla! A to wszystko przez takie bezsensowne zawalanie, jak tego weekendu..
Do Wigilii musze stracic te ostatnie 4 kilogramy! Mam na to ponad 3 miesiace, prawie 14 tygodni.. Wlasciwie nawet, gdybym tracila 1 kilogram co 3,5 tygodnia to powinno byc bardzo dobrze. Ale oczywiscie wolalabym chudnac szybciej, bo przeciez zadna dziewczyna nie chce wygladac beznadziejnie i grubo.
Jesli nie potrafie zapanowac nad takimi malymi sprawami, jak jedzenie, to jak zapanuje nad cala reszta? Jak dam rade zdac egzamin na prawo jazdy, jak zdam mature, jak dostane sie do wymarzonej szkoly? Chce byc po prostu doskonala, albo chociaz szczupla i szczesliwa, czy to tak wiele?
xoxo

2 komentarze:

  1. Hej, ja dopiero zaczynam, więc było by miło gdybyś wpadała na mojego bloga:
    http://www.nowa-hejkasiemka.blogspot.com
    No cóż pewnie spodziewałaś się płynnego i bardziej widocznego efektu ale czasem tak bywa. Ważne żebyś wierzyła w to że jutro będzie lepiej :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dasz radę! Przecież do Wigilii jeszcze dużo czasu. Musisz tylko pamiętać, aby go nie zmarnować, a na pewno Ci się uda ;) Oczywiście, nie żądasz dużo, ale aby to osiągnąć trzeba wiele pracy. Uważasz, że bycie szczupłą uczyni Cię szczęśliwą. Nie widzisz możliwości "grubsza i szczęśliwa" a niestety wymarzonej figury nie osiąga się ot tak. Wierzę jednak, że prędzej czy później osiągniesz to o czym marzysz ;*

    OdpowiedzUsuń